Ludzie mają różne dylematy. Ja w tym momencie mam jeden. Przytyłam ostatnio parę kilogramów osiągając straszliwą wagę 60 kilogramów. Chyba jeszcze nigdy tyle nie ważyłam. Wydaje mi się, że to za dużo.
ALE.
Mój biust urósł o całą jedną literkę. I muszę przyznać, że to całkiem przyjemne uczucie.
No i teraz nie wiem co zrobić, schudnąć czy nie? Szkoda, że nie ma opcji chudnięcia z utrzymaniem obecnej wielkości piersi ;)
z 58 - na 60 przy 176 cm wzrostu to nie jest grubość!!!
Internetowy przelicznik wagi do w stosunku do wzrostu wypisał mi po wpisaniu Twoich danych następujący komunikat: "Jesteś za szczupły(a)! Jedz więcej! Bo Cię wiatr porwie"
Ps. A Większy biust ... mmm tylko się cieszyć :D M.N.
z 58 - na 60 przy 176 cm wzrostu to nie jest grubość!!!
OdpowiedzUsuńInternetowy przelicznik wagi do w stosunku do wzrostu wypisał mi po wpisaniu Twoich danych następujący komunikat: "Jesteś za szczupły(a)! Jedz więcej! Bo Cię wiatr porwie"
Ps. A Większy biust ... mmm tylko się cieszyć :D
M.N.
Wcale nie masz 176! Zdegradowaliscie moj wzrost do marnych 170, a Ty nie jestes przeciez o 6 cm wyzsza! 60 kg! musze to zobaczyc! :P
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że mam 175. Wprawdzie nie mierzyłam się ostatnio, ale w naszym wieku to już się człowiek raczej kurczy niż rośnie ;)
OdpowiedzUsuń